google-site-verification=S1Y8kZyNJcFvCxJg7KkD7yNq6dc6FXecelmpqwyZOoA

Gminny Konkurs Literacki

W ramach projektu „Dumni z Niepodległej” realizowanego w Szkole Podstawowej w Gromniku został zorganizowany Gminny Konkurs Literacki na najciekawsze wypracowanie o rozumieniu patriotyzmu dawniej i współcześnie.

Konkurs trwał w okresie  września i października 2018r. Prace ostatecznie dostarczano do 30 października. Wzięło w nim udział 20. uczniów, w tym czworo ze SP w Brzozowej, jedna uczennica ze SP w Siemiechowie oraz piętnaścioro uczniów ze SP w Gromniku. Komisja oceniająca odrzuciła osiem najsłabszych prac z miejscowej szkoły w Gromniku, pozostałe zostały ocenione. Jury przyznało 1x I miejsce: Ewelina Dębosz – GP w Gromniku, 1x II miejsce: Amelia Szczepanek –  SP w Brzozowej, 1x III miejsce Karolina Hekłowska – SP w Siemiechowie oraz 3x wyróżnienie: Karolina Duda – SP w Gromniku , Stanisław Gotfryd – SP w Brzozowej, Paula Bajorek – GP w Gromniku.

Gratulujemy ciekawych i śmiałych wywodów.                 

Patriotyzm dawniej i dziś

   Nawiązując do tematu rozprawki, stwierdzam, że pojęcie patriotyzmu dzisiaj, znacznie różni się od pojmowania go dawniej. Ludzie z biegiem czasu znacznie zmienili swoje podejście do tego tematu. Niestety na gorsze. Sądzę tak dlatego, że obserwując społeczeństwo, dostrzegam mnożenie się wielu wad narodowych, o których pisano w literaturze już od bardzo dawna. Należą do nich: prywata, kłótliwość, nieuczciwość, konsumpcjonizm, oportunizm. Dawniej obywatele szanowali ojczyznę, kochali ją jak własną rodzinę. W naszych czasach, współczesnych, takich ludzi jest bardzo mało i niewielu zdolnych byłoby poświęcić się dla kraju. Zdarzają się też tacy, którzy wstydzą się swoich korzeni, co jest niepojęte, gdyż mamy piękną, chociaż czasami przerażającą historię.

Pierwszy argument, wskazujący dawny patriotyzm, który chciałabym przytoczyć, pochodzi z książki Arkadego Fiedlera pt.”Dywizjon 303”. Opowiada ona o polskich lotnikach takich jak podporucznik Kazimierz Daszewski, czy sierżant Stefan Karubin, walczących w bitwie o Anglię  w czasie II wojny światowej. Mówi ona też o bohaterskich czynach myśliwców, pokazuje, że Niemcy nie są niezwyciężeni i można z nimi wygrać.  Jest ona dowodem, że Polacy walczyli nie tylko o Polskę, ale o wolność waszą i naszą.  Mimo tego nadal zachowali swoją tożsamość narodową. Absolutnie nie ukrywali oni swojej narodowości, a wręcz przeciwnie-szczycili  się nią. Pomimo kpin i braku wiary ze strony Anglików, pokazali oni na co ich stać. Nigdy się nie poddawali i udowodnili Brytyjczykom, że nie są tymi za kogo ich mają. Nie pozwolili oni na wyśmiewanie Polaków i propagowanie stereotypów, które ich dotyczyły. Wykazali się bitnością, odwagą, szybkością decyzji. Nie bali się, że ryzykują, że stracą życie, lecz ofiarnie podejmowali bój w powietrzu za wolność. Dokonali prawdziwego przełomu w walkach z faszystowskimi Niemcami, odznaczając się wielkim duchem walki oraz zaciekłością.

Polacy byli gotowi  na ogromne poświęcenia. Nie tylko stali w gotowości, aby bronić rodziny i przyjaciół, ale i oddać życie w obronie innych. Dzisiaj bardzo niewielu ludzi, byłoby do tego zdolnych, aby ryzykując własne życie, pomagać ludności żydowskiej, która była poddana eksterminacji przez niemieckich faszystów. Tymczasem to wśród Polaków mamy dziesiątki odznaczonych izraelskim medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”, m.in. Irena Sendlerowa, Maria Kotarba, Józef Banek. Jednakże doświadczenie historyczne i ból czasów zmieniają postawy współczesnych rodaków.

Obecnie jest inaczej, niektórych w ogóle to  nie obchodzi, co działo się w czasie drugiej wojny światowej czy wcześniej. Nie obchodzi ich nasz kraj oraz to, co się w nim i z nim dzieje. Często Polacy wyjeżdżają za granicę, ale nie po to, żeby walczyć i bronić  honoru lub niepodległości kraju, ale po to, żeby się dorobić, żeby mieć więcej i więcej, nawet za cenę utraty godności, gdyż często są poniżani, upokarzani, lecz dla nich najważniejszą wartością są pieniądze. Niestety, ludzie myślą tylko o sobie. Przesiąknięci są egoizmem i konsumpcjonizmem. Nie obchodzi ich dobro innych ludzi, jeśli nie mają z tego zysku.

  Ostatnią sprawą, do której chciałabym się odnieść, jest dbałość o kulturę, dobro wspólne kraju oraz przestrzeganie tradycji. Kiedyś nasi rodacy bardzo przestrzegali tradycji narodowych, regionalnych, świątecznych, rodzinnych, traktowali je poważnie i byli dumni z tego, że mają takie piękne obyczaje, prawdziwe dziedzictwo. Obecnie rodacy mało interesują się tym, co polskie, polskim folklorem, nie kultywują zwyczajów, odchodzą od tradycji. Wcale nierzadko bywa, że ludzie nie znają historii swojego narodu, pieśni narodowych, zapominają o symbolach. Sporadycznie na domach można zobaczyć flagi polskie podczas obchodów świąt narodowych. Polacy też niechętnie biorą udział w życiu lokalnym, w życiu  państwa, nie zawsze chodzą na wybory, co widać w danych procentowych. Potem narzekają i bluźnią na swoje gniazdo, w którym niczego sami nie zmieniają.  Brak szacunku do ojczyzny i jej przeszłości, często można  zobaczyć  u osób młodych, lecz jest to spowodowane –moim zdaniem- nie tylko ogólną niechęcią i bezsilnością, lecz złymi wzorcami. Dlatego ludzie starsi, powinni dawać przykład młodzieży i dzieciom, aby nasz kraj stał się prawdziwie patriotyczny, a przede wszystkim jego obywatele. Chodzi o to, żeby patriotyzm był działaniem, a nie gadaniem.

   Podsumowując moje rozważania, stwierdzam, że przed laty ludzie znacznie częściej kładli nacisk na patriotyzm, rozumieli ten termin głębiej i szerzej. Być może było to związane z sytuacją kraju, najpierw pod zaborami, później po okupacją, ale ja uważam, że zawsze jest o co walczyć.  Oczywiście, nie uogólniam, teraz też jest wielu patriotów, ale czy to są bohaterowie, czy gaduły?  W czasach wojny i niepokoju, kiedy ludzi nie interesowały tylko pieniądze albo sława, patriotyzm był wartością nadrzędną. Walczyło się wtedy nie o swój status społeczny czy opinię w środowisku, ale o pokój i wolność, czyli wartości, które w dzisiejszych czasach stały się jakby zamierzchłe. Dlatego dla dobra kraju powinniśmy zacząć od samych siebie i starać się, jak najlepiej reprezentować nasz kraj oraz pokazywać miłość do ojczyzny, nie zwalając wszystkiego, np. na sportowców, którym raz się powiedzie, a innym razem nie. Chodzi o to, aby Polska stała się dla wszystkich, przykładem autentycznie patriotycznego kraju w różnych dziedzinach  życia, bo mam wrażenie, że to kraj, jednak, konformistów.

Ewelina Dębosz, kl.3a gim.

Opiekun merytoryczny: Dorota Sowa